Transakcja nazywana sprzedażą wierzytelności polega na przeniesieniu praw do długu pomiędzy podmiotami. Wierzyciel może zatem sprzedać prawo do długu innemu podmiotowi, co wiąże się z kilkoma korzyściami. Otrzymuje należne mu pieniądze i nie musi ubiegać się o spłatę u dłużnika – oszczędza zatem czas. Czy jednak podmiotowi kupującemu wierzytelność taka transakcja również się opłaca?

Zakup wierzytelności – jak kupować, żeby nie żałować?

Każda inwestycja wiąże się z mniejszym lub większym ryzykiem i zrozumiałe wydaje się, że inwestorzy dążą do tego, aby to ryzyko zminimalizować. Nie inaczej jest w przypadku sprzedaży wierzytelności, które – aby były opłacalne w zakupie – powinny spełnić kilka istotnych kryteriów. Wśród nich najważniejsze to:

• wymagalność – termin spłaty dla dłużnika minął, więc wierzyciel ma prawo do ubiegania się o spłatę,

• bezsporność – nie istnieją podstawy do kwestionowania spłaty zadłużenia i dochodzenia roszczeń przez wierzyciela,

• brak przedawnienia – wierzytelność ulega przedawnieniu, gdy wierzyciel zaniedba formalności związane z ubieganiem się o spłatę,

• zabezpieczenie nieruchomością – zakup wierzytelności hipotecznej stanowi stosunkowo bezpieczną inwestycję. W przypadku, gdy dłużnik nie wywiąże się ze swoich zobowiązań – inwestor staje się właścicielem nieruchomości. Warto podkreślić, że cena za wierzytelność, jest przeważnie niższa niż realna wartość zobowiązania czy nieruchomości. Dzięki temu zwrot można uznać za atrakcyjny.

Dla kogo zakup wierzytelności to trafne rozwiązanie?

Z uwagi na to, że zakup wierzytelności oznacza przejęcie długu od dotychczasowego wierzyciela, inwestycja ta wiąże się z koniecznością ubiegania się o spłatę u dłużnika. Musisz  zatem pamiętać, że może to chwilę potrwać, więc raczej nie warto liczyć na szybki zwrot pieniędzy. Jest to zatem rozwiązanie dla osób, które mogą poczekać i są w stanie zaangażować się w dążenie do odzyskania należności. Skutecznym wsparciem w całym procesie okazuje się Komornik lub Syndyk.

Artykuł sponsorowany